PRAGNĘ
Pragnę złożyć Wam życzenia
Bo to przecież wielka chwila
Kiedy PAN wychodzi z cienia
W który Go zła złość złożyła
Niechaj każdy z Was dostrzeże
Jakie dobra ta wieść niesie
Ja Ewangelistom wierzę
Boć to Święci nie obwiesie
Niech wiec z Wami łaska PANA
Po świecie się rozprzestrzenia
Po to przecież wszystkim dana
Aby szukać ocalenia
Dla wszystkich zgubionych ludzi
Co w swe grzechy zaplątani
Których diabeł zwykle łudzi
Czują się przezeń spętani
Każdy ma być misjonarzem
Dobre wieści siać wśród ludzi
Ciągle przecież o tym marzę
W sercach ludzi dobro budzić
PAN niech doda swojej siły
Co Go z grobu wyzwoliła
Każdy dzień niech będzie miły
Kiedy wzrośnie w nas ta siła
Stein Edyta towarzyszy
Co za PANEM podążała
PANA głos kto zaś usłyszy
Niech podąża tam gdzie chwała
W słowa PANA zasłuchani
Podążajmy świętych śladem
Dobrem Jego rozkochani
Zwalczymy swą wszelką wadę